poniedziałek, 30 stycznia 2012

Depilacja bez podrażnień

Autorem artykułu jest Iza Salamon



Po depilację najczęściej sięgają kobiety. To one chcą mieć idealnie gładkie ciało i w ogóle być „naj”. Niestety nie zawsze udaje się wyjść z depilacji bez szwanku. Skóra w niektórych miejscach jest szczególnie delikatna, a co za tym idzie - bardziej narażona na podrażnienia.
Dlatego też część kobiet w ogóle powątpiewa czy istnieje depilacja bez podrażnień. Wydaje im się, że w ich konkretnym przypadku nie jest to do osiągnięcia. Czy faktycznie?

Jak depilować bez podrażnień?

Pojawiające się po depilacji podrażnienia powstają z różnych przyczyn. Niekiedy jest to wybór nieodpowiedniej metody usuwania zbędnego owłosienia, innym razem stosowanie nieodpowiednich kosmetyków, a jeszcze innym - niewłaściwe postępowanie w trakcie depilacji, jak i po jej zakończeniu. Jak zatem można sobie z tym poradzić, by podrażnienia nie towarzyszyły żadnej depilacji?

Odpowiednia metoda depilacji

Choć przyczyn usuwania zbędnego owłosienia jest wiele, to jednak najczęstszym powodem powstawania podrażnień jest stosowanie niewłaściwej metody usuwania zbędnego owłosienia.

Okazuje się, że dość często podrażnienia pojawiają się po kremach do depilacji. Przyczyna jest dość prosta. Warto pamiętać, że kremy do depilacji, nazywane inaczej depilacją chemiczną, zawierają w swoim składzie substancje chemiczne. To one odpowiadają za rozpuszczanie białka budującego włos, a przy okazji - gdy skóra jest wrażliwa - wywołują podrażnienia. W takiej sytuacji istnieją właściwie dwa rozwiązania: albo trzeba całkowicie zrezygnować z depilacji za pomocą kremów, albo wybrać takie preparaty do depilacji, które będą przeznaczone do skóry wrażliwej i nie będą wywoływały podrażnień. Trzeba zatem wybierać takie specyfiki, które będą w swoim składzie zawierały substancje łagodzące i kojące.

Warto również wiedzieć, że podrażnienia mogą wywoływać także maszynki do golenia. I tu powodów jest kilka. Bardzo możliwe, że przeprowadzamy depilację w nieodpowiedni sposób. Trzeba pamiętać, że włosków nie można usuwać „na sucho”. Koniecznością jest zastosowanie pianki do golenia, która przyczynia się do zmiękczenia włosków. Warto również owłosienie usuwać „z włosem”. Podrażnienia mogą również wynikać z wielokrotnego korzystania z maszynki. Wówczas nawet nie potrzeba skaleczenia, by doszło do infekcji bakteryjnej.

Niekiedy dobrym rozwiązaniem może okazać się depilacja za pomocą plastrów woskowych. Trzeba jednak mieć świadomość, że nieprawidłowo przeprowadzona depilacja może spowodować wrastanie włosów. Jeśli problem zostanie zbagatelizowany może nawet dojść do zapalenia mieszków włosowych. Dlatego też, chcąc uniknąć podrażnień i zaczerwienień, warto regularnie przed depilacją wykonywać peeling, a po depilacji stosować odpowiednie kremy, które wykazują działanie złuszczające.

Jeśli i usuwanie włosków maszynką jest problematyczne, warto pomyśleć nad laserowym usuwaniem owłosienia. Depilacja laserowa jest niestety dość kosztowna, biorąc pod uwagę zabieg przeprowadzany w salonie. Dlatego też tańszą alternatywą jest depilacja laserowa za pomocą specjalnego urządzenia do domowego użytku. Taki depilator laserowy (najlepszy jest ten IPL) jest w stanie usunąć nawet 180 włosków w ciągu kilku sekund. Depilacja więc trwa bardzo krótko.

Właściwa pielęgnacja po depilacji

Podrażnienia pojawiające się po depilacji związane mogą być z właściwie przeprowadzaną pielęgnacją po zabiegu. Wiele kobiet zapomina o tym, by po usunięciu włosków skórę traktować ze szczególną troskliwością.

By nie nabawić się podrażnień, koniecznością jest stosowanie odpowiednich balsamów po depilacji. Ważne jest, by w swoim składzie zawierały substancje o działaniu kojącym oraz łagodzącym. W składzie powinny zatem znaleźć się między innymi: alantoina, D-panthenol, aloes,  masło Shea, wyciąg z rumianku.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Olej lniany dr Budwig

Autorem artykułu jest Krzysztof  Warzecha



O chorobach cywilizacyjnych słyszymy niemal codziennie.Cukrzyca, osteoporoza, problemy z tarczycą i najbardziej mordercze ze wszystkich, nowotwory, towarzyszą nam obecnie na każdym kroku. Nie ma chyba rodziny, w której ktoś nie zapadłby na którąś z tych chorób, a przy skłonnościach genetycznych, bywa, że chorują całe pokolenia.
Współczesna medycyna akademicka robi co może, ale często jest niestety bezsilna. Nie zawsze przez wzgląd na stan dzisiejszej wiedzy, czasem na drodze stoją czynniki zupełnie innego rodzaju.

Dopiero od niedawna mówi się głośniej o tym, że za sporą ilość naszych schorzeń odpowiada kiepskiej jakości jedzenie, zwłaszcza produkty wysoko przetworzone, które nie dostarczają nam potrzebnych składników diety, a tych zbędnych czy wręcz niepożądanych, dostarczają w nadmiarze.

Jeszcze kilka lat temu lobby producentów żywności miało możliwość ucinania tego typu wypowiedzi, tłumienia ich w zarodku i spychania do roli niczym nie popartych spekulacji. Obecnie, dzięki bardzo silnej roli mediów, którą wsparł swoją ogromną mocą internet, nie ma już mowy o tym, by zatkać usta tym, którzy chcą głośnej debaty na temat jakości jedzenia i jego wpływu na jakość naszego życia.

Pewnie dlatego dopiero teraz większość z nas ma okazję usłyszeć o badaniach, jakie niemiecka biochemiczka, dr Johanna Budwig, prowadziła już w latach 50-tych. Dr Budwig aż do swojej śmierci w 2003 roku była gorącą orędowniczką stworzonej przez siebie metody leczenia chorób cywilizacyjnych za pomocą diety.

Badania kliniczne, które prowadziła początkowo na zlecenie niemieckiego rządu, a później kontynuowała we własnym szpitalu, potwierdziły, że dzięki jej podejściu do chorób można było skutecznie walczyć z cukrzycą czy nawet nowotworami. O znaczeniu odkryć niemieckiej badaczki świadczyć może fakt, ze jest ona autorką jedenastu książek, a za swój dorobek była aż siedmiokrotnie nominowana do Nagrody Nobla.

Głównym założeniem metody dr Budwig było wytworzenie brakujących w organizmie chorych fosfatydów i lipoprotein (kwasów tłuszczowych), pomagających utrzymać w karbach nadmierną produkcję oksydazy, sprzyjającej rozwijaniu się nowotworów. Naturalnym sposobem na uzupełnienie kwasów tłuszczowych jest przyjmowanie ich w formie pożywienia, najlepiej jak najmniej przetworzonego.

Nie wystarczy jednak spożywać produkty bogate w tłuszcze Omega 3, które są ostatnio - całkiem z resztą słusznie - powszechnie reklamowane. Problem polega jednak na tym, że w wielu sprzedawanych produktach kwasy tłuszczowe są poddawane obróbce cieplnej, co niszczy ich zdrowotne działanie. Kupując więc w sklepach przetworzone produkty z Omega 3, nie mamy pewności co do ich wcześniejszych losów.

Idealnym rozwiązaniem może być jednak odwołanie się po raz kolejny do rezultatów badań dr Budwig. Szukając produktów, które zawierałyby idealne proporcje fosfatydów i lipoprotein, a na dodatek odpowiednio przyswajały się w organizmie, niemiecka biochemiczka sporządziła recepturę na pastę, która stała się podstawą jej diety.

Przepis ten jest niesłychanie prosty i zawiera dwa obowiązkowe elementy. Są to biały twaróg i olej lniany. Twaróg ma być chudy, taki bez problemu możemy kupić w sklepie, najlepiej będzie wspomagał spalanie tłuszczów, białek i węglowodanów. Drugi składnik jest jednak o wiele ważniejszy – to olej lniany. Badania dr Budwig udowodniły, że jest on niezwykle bogatym źródłem Omega 3, niezwykle ważne jednak jest, żeby był on świeży i aby nie poddawano go wcześniej obróbce cieplnej. Niestety niekiedy trudno mieć taką pewność kupując olej lniany w sklepie.

Dlatego właśnie, mając na uwadze to zastrzeżenie, warto skrócić drogę, jaką olej lniany przebywa od producenta do naszego domu. W Polsce istnieje możliwość, by taki olej kupić bezpośrednio od producenta, nawet za pośrednictwem internetu. Kiedy już kupimy dobry olej lniany, możemy przystąpić do sporządzenia pasty według przepisu dr Budwig.

Będziemy potrzebowali oleju, chudego twarogu i naturalnego jogurtu 0%. Składniki zmiksujemy na konsystencję zbliżoną do rzadkiego majonezu, warto jednak pamiętać, by do miksowania nie używać ubijaczek, a miksera z ostrzami. Pozwoli to uzyskać jednolitą, gładką konsystencję pasty.Proporcje składników są różne, w zależności od tego czy przygotowywana pasta jest spożywana profilaktycznie, czy jest narzędziem mającym pobudzić organizm do walki z chorobą.

Na około 12 dkg twarogu będziemy potrzebowali 6-8 łyżek oleju lnianego dla chorych albo 2-4 łyżek dla zdrowych. Nieco inaczej ma się sprawa z przyrządzaniem pasty dla dzieci, musimy być wówczas o wiele bardziej precyzyjni i wymierzyć 1 gram oleju na każdy 1 kilogram masy ciała dziecka. Jogurtu nie musi być wiele, chodzi o to, żeby pozwolił nam na uzyskanie odpowiedniej konsystencji, bowiem tak niewielka ilość oleju nie rozwodni odpowiednio twarogu.

Jeśli nie mamy jogurtu, może to być kefir lub maślanka. Pastę warto doprawić, żeby miała przyjemniejszy, łatwiejszy do spożycia smak. Ja zazwyczaj dodaje miód i cynamon, czasem odrobinę startego imbiru. Można również przyrządzić wersję wytrawną, ale trzeba uważać z solą.Pasta nie jest jedynym elementem opisanej przez dr Budwig diety.

Pozostałe warunki dobrego odżywiania się są jednak podobne do niektórych, co bardziej zrównoważonych diet, proponowanych przez współczesnych dietetyków. Zaleca się jedzenie owoców (choć nie mieszanie ich), warzyw, picie wyciśniętych soków owocowych (choć najlepiej kilka godzin po zjedzeniu pasty, żeby kwasy nie zniwelowały jej działania). Węglowodany najlepiej spożywać w formie chleba z mąki pełnoziarnistej i to w niewielkich ilościach.

Powinniśmy jeść ryby, unikać za to mięs, zwłaszcza z hodowli, w których podaje się zwierzętom hormony i antybiotyki. Wskazane są produkty mleczne, oczywiście bez cukru (którego w ogóle staramy się unikać) i z niską zawartością tłuszczu. Zamiast słodyczy warto zaopatrzyć się w daktyle, figi i suszone owoce. Działanie oleju można potęgować spożywając siemię lniane. Kilka łyżek mielimy i spożywamy kwadrans po zmieleniu.

---
   
Więcej cennych informacji znajdziesz na moim Blogu poświęconemu tematyce zdrowego stylu życia http://idealny-styl-zycia.blogspot.com/



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Zdrowe odżywianie

2>
Autorem artykułu jest Grzegorz  Święcki



Zdrowe odzywianie. Czym ono naprawdę jest? Jak się odżywiać, by móc śmiało powiedzieć, że jemy zdrowo? Czy odstawienie słodyczy to wszystko co możemy zrobić?
Córka miała wtedy 5 lat. Wraca z przedszkola. Opowiada jak spędziła dzień. W końcu mówi, że dziś były zajęcia ze zdrowego odżywiania. W pierwszej chwili cieszę się, że tak szybko zaczyna się edukacja żywieniowa w placówce dla dzieci.

Jednak „skrzywiona” zawodowo (jestem technologiem żywności) od razu pytam:

Powiesz mi coś więcej?Nasza pani naoglądała się reklam – wypala moja córka.Jak to?Powiedziała nam, że mamy jeść serki, jogurty, owoce, pić soki i wodę mineralną.A co to jest dla Ciebie zdrowe odżywianie? – dociekam.Mamo, czy ja muszę Ci tłumaczyć? Ciepłe śniadanie, np. owsianka, dużo zup i kaszy. I żadnych owocowych jogurtów, bo po nich jest zimno.

Rozmowa się skończyła, a ja nadal zastanawiam się jak to jest. Śledzę informacje na temat zdrowego odżywiania i czasami łapię się za głowę. Powszechne przyzwolenie na jedzenie dużej ilości nabiału, moda na cud-diety, zielone światło dla cytrusów, często zimne kanapki w jadłospisie, do tego sztuka mięsa jako obowiązkowy zestaw obiadowy. Przecież to prosta droga do wychłodzenia, zatrzymania wody w organizmie, przytycia, ryzyko wystąpienia alergii oraz inne skutki niewłaściwej diety. A surowy jogurt plus nie gotowane muesli to trudny orzech do zgryzienia. Dla naszych żołądków.



Słodzik + woda + powietrze + chemia= produkt „light”



Uważam, że teorię „light” wymyślili ekonomiści. Serek reklamowany jako „puszysty” to serek napowietrzany. Mleko „light” ma więcej wody, a mniej witamin (A, D, E, K). Kupujemy artykuły light, ponieważ mają mniej kalorii? A po co liczyć kalorie? Zasada liczenia kalorii sprowadza wszystkie białka, węglowodany i tłuszcze do wspólnego mianownika. Nie bierze pod uwagę pochodzenia (produkt roślinny, zwierzęcy), przygotowania (surowy, gotowany, smażony itp.), czy budowy chemicznej (cukry proste, złożone, tłuszcze nasycone, nienasycone itd.). Wszystko do jednego worka. A nasz organizm nie jest piecem, do którego wszystko można wrzucić. Liczenie kalorii jest może jakąś przybliżoną informacją. Jednocześnie ogromnym źródłem stresu. Poza tym odsuwa nas od sedna sprawy. A trzon pożywienia to jego biodostępność (możliwość wykorzystania przez organizm), natura cieplna (wychładza czy rozgrzewa), smak.



Dlaczego straciliśmy zaufanie do tradycyjnej polskiej kuchni? Dlaczego zapominamy o zupach? Wreszcie, dlaczego nie słuchamy sygnałów naszego ciała, które krzyczy, kiedy mu coś nie służy? Wystarczy, że ktoś powie „Jestem na diecie”, a my już dopytujemy co i jak. Żaden inny temat nie wywołuje takiego poruszenia. Jesteśmy ślepi na fakt, że diety-cud to droga donikąd. Kiedy po zakończeniu diety występuje efekt jo-jo, zachodzimy w głowę „kto wpuścił nas w te maliny”. Nikt, tylko my sami.

Mnie przekonuje tradycja, logika, skuteczność i spójność zasad, ufam też mojemu ciału. Wolę szukać przyczyn, niż usuwać objawy. Warto sobie uzmysłowić, że zdrowe odżywianie opłaca się tylko nam. Przemysł farmaceutyczny oraz ściśle powiązana z nim służba zdrowia, nie są zainteresowani kształtowaniem profilaktyki zdrowotnej. Dlaczego? Pomińmy to milczeniem. Mity związane ze zdrowym odżywianiem to temat dla mnie bardzo żywy.  Zajmijmy się nimi po kolei. Po co liczyć kalorie? Kto wymyślił teorię „light”? Co jest dla mnie dobre? Czy jest coś zdrowego? Czy słodycze to nasz wróg? Czy jeść ciemny chleb? Czy nabiał jest zdrowy dla wszystkich?

Na mojej liście zakupów bardzo rzadko jest nabiał, czasem masło, śmietana, twaróg. Nie piję mleka, kefiru, maślanki, nie jem jogurtów, serków i innych wynalazków. Nabiał wychładza, powoduje wilgoć w organizmie, prowadzi do alergii. Nie, dziękuję. Czasami kupuję ser, ser twardy, tak zwany żółty. Zawsze ma być twardy, miękki za krótko dojrzewał lub ma dodatek oleju. Nigdy nie kupuję serów wędzonych i topionych. W przemyśle spożywczym nic się nie robi bez powodu. Krótki termin? Oznaki pleśni? Stopić czy wędzić? Na to pytanie odpowiada księgowy, nie technolog. Nie czarujmy się.

Różne dodatki do żywności w naszych czasach są nieuniknione. Wszystko jest niby zgodne z prawem, jednak szerokim łukiem omijam konserwanty, emulgatory, antyutleniacze. Czytajmy etykiety! Witamina C? Nie znam nikogo z awitaminozą, a producent podkreśla wzbogacenie witaminą „dla naszego dobra”. Dla mnie to tylko antyutleniacz. Sok 100%? Na pewno? Jeśli się trzymać prawa, to się zgadza, a gdy dokładnie przeczytamy etykietę, okazuje się, że z koncentratu...

Dlaczego ciemny chleb miałby być zdrowszy od białego? Tu kolejna pułapka. Chleb ma być razowy, nie ciemny, barwiony np. karmelem czy słodem jęczmiennym. Prawdziwy razowiec jest ciężki, w przekroju ma równomierne oczka (tzw. „dziurki”), nie jest zbyt sprężysty. Sedno sprawy to rodzaj mąki i jej typ. Żytnia, orkiszowa, pszenna, typ 2000 (zmielone pełne ziarno), z dodatkiem mąki „lżejszej”, np. 720. Zdrowszy jest chleb na zakwasie niż na drożdżach.

Następne zagadnienie związane z naszym chlebem powszednim to jego konsumpcja. Za dużo, za często na zimno, z wychładzającymi dodatkami. Chleb „wczorajszy” jest lepiej trawiony. Można go opiec w piekarniku, tosterze, opiekaczu. Należy używać przypraw rozgrzewających: pieprz ziołowy, pieprz cayenne, imbir, papryka, świeże oregano i bazylia, według uznania. Uwielbiam dorzucić pesto, ćwikłę, odrobinę cebuli czy czosnku. Warto zatrzymać się nad solniczką, Polacy solą za dużo. Co do dodatków do chleba, rekomenduję pasty z soczewicy, cieciorki, wielowarzywne, jajeczne. A do chleba masło czy margaryna? Przy pastach pomijam smarowidło, jednak na co dzień używam masła extra. Margaryna to chemicznie utwardzony olej, zawiera substancje rakotwórcze.

A co z mięsem? W Polsce panuje przekonanie, że wieprzowina jest niezdrowa, a drób zdrowy. Tak w skrócie. A jak jest naprawdę? Jakość. Świeże, nietłuste, młode, nie mrożone, pochodzące z gospodarstw ekologicznych. Ilość. Plus minus 10 % w diecie. Gatunek. Cielęcina, wołowina, indyk, rzadko wieprzowina i kurczak. Przygotowanie. Duże towarzystwo warzyw, rozgrzewających przypraw, czosnek, cebula, obróbka cieplna (gotowanie, pieczenie, duszenie). Grupa krwi. Osoby z grupą krwi O oraz B wybierają posiłki mięsne, dla nich ważne odpowiednie przygotowanie mięsa, a także intensywny wysiłek fizyczny (eliminuje problem zakwaszenia organizmu). Osoby o grupie krwi A oraz AB mogą obyć się bez mięsa, jeśli taka jest ich decyzja.

Czy jest coś zdrowego, co można jeść bez obaw? W moim domu są to zboża. W diecie powinno być ich ok. 50 procent, czyli kasze, pełnoziarniste płatki zbożowe i pieczywo. Jestem fanką kaszy jaglanej, na słodko z masłem i miodem, jako dodatek do zup czy dań głównych. Polecam ją dziewczynom i dzieciom, które mają tzw. zachciewajki na słodycze. Z płatków warto spożywać np. owsiane, orkiszowe, żytnie. Zwykłe, ponieważ błyskawiczne są już oczyszczone. Crunchy (słodkie, posklejane muesli) są słodzone. Płatki kukurydziane czy tzw. Jaśki są bardzo przetworzone.

Warto sobie uświadomić, że nieodpowiednie odżywianie prowadzi do szeregu chorób cywilizacyjnych, np. cukrzyca, alergia, otyłość. Teraz umieramy nie z głodu, lecz z nadmiaru. Nadmiaru tłuszczu, cukru, soli, konserwantów, przetworzonych rzeczy.


Odżywiajmy się dla zdrowia!

---
   
Sztuka Odżywiania



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Tabletka na odchudzanie

Autorem artykułu jest Iza Salamon



 Na odchudzanie są różnorodne sposoby. Jedni stosują diety, inni wspierają swe poczynania aktywnością fizyczną, a jeszcze inni próbują wykorzystać działanie cudownych preparatów odchudzających, których notabene na rynku nie brakuje.
Jeśli decydujemy się na zastosowanie tego typu preparatów, powinniśmy być ostrożni i wybierać tylko te sprawdzone i mające dobrą opinie. Co więcej tabletki na odchudzanie powinny być skuteczne, a to jest zależne przede wszystkim od ich składu. Jakie więc są najlepsze specyfiki redukujące zbędne kilogramy?

Jak działają tabletki na odchudzanie?

Działanie preparatów odchudzających bywa naprawdę różne. Jest to uzależnione od posiadanego składu. Jedne hamują apetyt i sprawiają, że czujemy się najedzeni po spożyciu tabletek, inne zaś - regulują poziom glukozy w krwioobiegu i sprawiają, że wcale nie czujemy głodu. Warto jednak zauważyć, że tego typu specyfiki odchudzające niekoniecznie uchronią nas od podjadania. Bowiem jest to niestety kwestia pewnych naszych nawyków oraz codziennych przyzwyczajeń, które powinno się samodzielnie wyeliminować, jeśli tylko zależy nam na pozbyciu się zbędnych kilogramów.
Warto również zauważyć, iż są pewne grupy tabletek na odchudzanie, których efektywność będzie zależała przede wszystkim od tego, czy będziemy uprawiać jakiś sport, czy nie. Okazuje się, że kapsułki mające wpływ na szybsze spalanie tkanki tłuszczowej, jak na przykład L-karnityna, są znacznie bardzie skuteczniejsze, jeżeli ich przyjmowanie połączone zostanie wysiłkiem fizycznym. Można zatem powiedzieć, że ćwicząc i łykając tabletki mamy szanse na lepsze wyniki odchudzające.
Z kolei jeśli chodzi o tabletki zmniejszające przyswajanie tłuszczów oraz węglowodanów, to pomagają ograniczać ich przyswajalność, ale tylko jeżeli zmienimy nawyki żywieniowe. Trzeba ograniczyć spożycie tłuszczy oraz węglowodanów.

Wybór najlepszych tabletek na odchudzanie

Jeżeli zdecydowanie jesteśmy za kupieniem preparatów w formie tabletek na odchudzanie, to lepiej decydujmy się na sprawdzone specyfiki, a nie takie, które dostępne są bez recepty. Chodzie przecież o nasze zdrowie. Warto na samym początku zbadać wybrane tabletki odchudzające oraz poszukać wiarygodnych informacji na ich temat. Co więcej pod „lupę” powinniśmy wziąć ich skład. Jeżeli będziemy mieć jakiekolwiek podejrzenia, cy nie będziemy pewni, to wówczas trzeba zapytać farmaceutę, bądź lekarza.

Zanim dokonamy ostatecznej decyzji warto również prześledzić dokładniej skład tabletek na odchudzanie. Pamiętać należy, że pewne składowe preparatów odchudzających (na przykład wyciąg z grejpfruta) będzie niejednokrotnie ograniczał przyswajalność pozostałych przyjmowanych przez nas leków (tabletki antykoncepcyjne).
Tabletek na odchudzanie najlepiej jest używać zgodnie z poleceniem producenta zamieszczonym na ulotce informacyjnej. Przedawkowanie tego typu preparatów może być przecież dla nas wielkim zagrożeniem. Pamiętajmy również, by jednocześnie nie przyjmować specyfików o podobnym składzie, gdyż to także grozi przedawkowaniem (szczególnie jeśli chodzi o substancje aktywne).

Bezpieczne i efektywne tabletki odchudzające i ich skład

Jeśli chodzi o skład tabletek na odchudzanie, to może on być różny. Jednak najczęściej w tabletkach – tych bezpiecznych i skutecznych znajdziemy na przykład wyciąg z kaktusa Hoodia Gordonii. Tenże składnik słynie z doskonałych właściwości tłumiących „wilczy apetyt”. O działaniu wyciągu z kaktusa Hoodia Gordonii. wiedziano już dawno temu, jednakże teraz ma ono znacznie szersze znaczenie. Dzięki odkryciu można dzisiaj kupić w aptece czy internetowej drogerii suplementy, które wpływają na szybsze odchudzanie. Jak działają kapsułki z tym kaktusowym wyciągiem ? Otóż wyciąg oddziałuje na główny ośrodek apetytu i to w zasadzie gwarantuje nam zjadanie mniejszych ilości pożywienia, ponieważ mózg daje sygnał, że jesteśmy już wystarczająco najedzeni.
Kolejnym składnikiem tabletek na odchudzanie jest CLA , czyli sprzężony kwas linolowy. Udowodniono, iż tenże kwas doskonale radzi sobie ze zmniejszaniem ilości tłuszczu w organizmie. Niemniej jednak nie ma "twardych" dowodów na to, że CLA będzie zmniejszał ogólną masę ciała. Warto tylko wspomnieć, że produkty z kwasem linolowym kogą być zagrożeniem dla osób z cukrzycą.

Inną składową substancją tabletek odchudzających jest wyciąg z owoców jagód Acai. Działanie tabletek z zawartością Acai jest wielokierunkowe. Z jednej strony pomaga w sposób efektywny zwalczyć zbędną tkankę tłuszczową. Jest to możliwe poprzez korzystny wpływ na sprawniejsze działanie przemiany materii. Z drugiej strony - tabletki skutecznie ograniczają odczuwanie głodu. Zawarte w tabletkach z jagodami Acai substancje hamują łaknienie, i tym sposobem jest możliwe uzyskanie mniejszego bilansu energetycznego (sprzyjającemu odchudzaniu).

Czasem w kapsułkach na odchudzanie znajdziemy też olej rybi. Udowodniono, iż ten olej może minimalizować nadmierną wagę. Ale trzeba uważać, bowiem jeśli przyjmujemy inne leki (np. rozcieńczacze krwi) to lepiej będzie skonsultować się z lekarzem, co do zastosowania tego typu tabletek z rybim olejem.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Zdrowie w naturze

Autorem artykułu jest Sunniva 



Sztuczne barwniki oraz konserwanty zawarte w wielu  kosmetykach używanych przez nas na co dzień podrażniają naszą skórę, powodując jej przesuszenie, występowanie trądziku a także długotrwałe alergie. Jedynym rozwiązaniem staje się wybór BIO kosmetyków.
Szybki tryb życia nie sprzyja naszej urodzie. Sen ograniczony do minimum, przebywanie w suchych zadymionych pomieszczeniach, zła dieta,  a także używanie nieodpowiednich kosmetyków (zawierających w swoim składzie substancje drażniące) pogarszają znacząco stan naszej cery. Nasza skóra staje się szorstka, matowa ze skłonnością do niedoskonałości. Często pojawiają się na niej zaskórniki, wągry, a nawet trądzik, którego leczenie jest ciężkie i długotrwałe. Tym bardziej, że niewielu z nas wiąże go ze stosowaniem nieodpowiednich kosmetyków, czy złą dietą. Długotrwały trądzik powoduje powstawanie blizn i przebarwień potrądzikowych, które są bardzo ciężkie do usunięcie. Wielu przypadkach wymagają zastosowania profesjonalnego laseru.

Jak więc dbać o naszą skórę?  Jakich kosmetyków używać, aby opóźnić proces jej starzenia? Jaką dietę stosować? Powinniśmy wybierać sprawdzone kosmetyki naturalne oparte na nie drażniących substancjach, pozbawione konserwantów i barwników. Produkty takie możemy znaleźć a aptekach lub sklepach zielarskich. Innym rozwiązaniem (niestety dość pracochłonnym) jest wykonywanie kosmetyków samodzielnie w domu. Wykorzystujemy tutaj produkty dostępne w naszej lodówce. Maseczki, toniki, czy kremy wykonane przez nas w domu są w 100% naturalne. Mamy pewność iż nie zawierają w swoim składzie szkodliwej chemii mogącej zaszkodzić naszej skórze. To w jaki sposób będziemy dbać o naszą cerę zależy tylko od nas. Nieprawidłowa pielęgnacja skóry w krótkim czasie da o sobie znać. Niestety dla wielu z nas będzie już za późno na  dokonanie większych zmian.

---
   
Zapraszam na stronę z kosmetykami naturalnymi www.spacosmetics.pl



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

piątek, 27 stycznia 2012

Wygląd od diety zależy

Autorem artykułu jest Li Li



Życie (w szczególności kobiet) jest bardzo skomplikowane. Mężczyźni mawiają, że kobieta przejmuje się rzeczami zbytecznymi. Ale czy zdrowie, wygląd czy dobre samopoczucie to taka błahostka? Otóż w mniemaniu kobiet wszystko co się kręci wokół nich jest na celowniku.
Każda zadbana kobieta chciałaby przyciągać jak najwięcej par męskich oczu. Odpowiedzialny jest za to wygląd właśnie. Zatem dokładają one wszelkich starań ażeby i waga i wygląd hipnotyzowały mężczyzn.


Po pierwsze odpowiednia dieta , a tych dziś jest tyle, ile po świecie chodzi kobiet. Są i diety odpowiednio skonstruowane dla płci, grupy krwi, wieku czy nawet fazy księżyca w dniu urodzenia. Wszak najbardziej popularne są te, których mottem jest: „im więcej jesz – tym bardziej chudniesz”. Wiele kobiet decyduje się na takie odchudzanie, choć brzmi to dość niewiarygodnie. Jednakże jest sposób odchudzania dla lubiących jeść, który został opracowany przez mężczyzn- braci Król. Podstawą jest odpowiednie miarkowanie oraz łączenie jakości jak i ilości spożywanych produktów. A decyzje dotyczące wyboru odpowiedniej diety zostają podjęte już na etapie robienia zakupów, także przede wszystkim racjonalne zakupy mają wpływ na to co jemy i jak później wyglądamy. Bracia podzielili cały asortyment na trzy podstawowe grupy produktów: te od których z pewnością łatwo można przytyć, grupę produktów neutralnych dla organizmu oraz produkty sprzyjające odchudzaniu. Jednakże sama dieta to nie wszystko, ważny jest również ruch oraz masaże. To właśnie masaże wpływają na sylwetkę oraz jędrność skóry.


Na całe szczęście czasy się tak zmieniają, że coraz więcej mężczyzn zaczyna dbać o własny wygląd. Oni również decydują się na diety odchudzające!

---
   
Odchudzanie Kraków spędza Ci sen z oczu? Skontaktuj się ze specjalistom a dieta Kraków będzie smaczna i zdrowa! Chudnij ze smakiem!



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Olejek rycynowy na zdrowe włosy,rzęsy i paznokcie

Autorem artykułu jest Gustaw  Wolski



Rozdwojone włosy i zniszczone końce to problem, z którym boryka się niejedna kobieta. Bardzo pomocne będzie w tym przypadku używanie olejku rycynowego, który jest pozyskiwany z rośliny zwanej rącznikiem pospolitym. 

olejek rycynowyOlejek rycynowy jest znany na całym świecie, ale mimo swych niesamowitych właściwości, nie jest zbyt popularny. Mimo tego warto zainteresować się tym produktem i wypróbować jego działanie, gdyż efekt jego stosowania będzie naprawdę wspaniały. Olejek rycynowy można stosować zarówno na włosy, jak i na paznokcie oraz rzęsy.

Jeśli chodzi o zastosowanie olejku rycynowego na włosy, to  można nakładać go bezpośrednio na końcówki włosów, jak też przygotować specjalną odżywkę. Do tego celu należy wymieszać olejek rycynowy, żółtka jaj i trochę soku z cytryny, nanieść tak powstałą odżywkę na włosy i skórę głowy, a następnie owinąć głowę folią. Po minimum dwudziestu minutach można umyć głowę, jednak warto odżywić włosy dłużej i potrzymać na nich odżywkę nawet przez całą noc.

Aplikując olejek rycynowy na rzęsy, można użyć szczoteczki i nanieść na nie olejek w taki sposób, jakby malowało się rzęsy tuszem do rzęs.  W tym przypadku długość pozostawienia olejku na rzęsach też będzie miała wpływ na efekt końcowy.

Podobnie sprawa się ma z odżywianiem paznokci. Olejek nanosimy wprost na paznokcie i pozostawiamy jak najdłużej. Przy systematycznym stosowaniu olejku rycynowego, rozdwajające się paznokcie przestaną być problem. Przy okazji paznokcie wzmocnią się i nie będą się łamały przy każdej okazji.

Widać więc, że nawet najlepsza odżywka, która nie ma w swym składzie olejku rycynowego, nie będzie działała w takim stopniu jak zwykły olejek rycynowy. Można go nabyć w każdej aptece lub sklepie kosmetycznym w cenie zaledwie kilku złotych. Warto zastosować kurację opartą na olejku rycynowym i cieszyć się lśniącymi i zdrowymi włosami, mocnymi i nierozdwojonymi paznokciami oraz długimi i gęstymi rzęsami.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

czwartek, 26 stycznia 2012

Witaminy w tabletkach-alternatywa dla zapracowanych

Autorem artykułu jest Irena Zobniów



Nieodpowiedni tryb życia, pośpiech, stres oraz niewłaściwa dieta negatywnie wpływają nie tylko na nasze zdrowie fizyczne, ale również na kondycję psychiczną. Często jednak z powodu braku czasu nie jesteśmy w stanie zapewnić sobie i swojej rodzinie zdrowe odpowiedniego środowiska do życia w zdrowiu.
Przygotowywane na szybko posiłki często nie zawierają odpowiedniej dawki warzyw i owoców, które są źródłem niezbędnych witamin i minerałów, w związku z czym nasz organizm  staje się coraz mniej odporny , dochodzi do zaburzeń funkcjonowania narządów wewnętrznych, a skóra, włosy i paznokcie są w coraz gorszej kondycji. Jak temu zaradzić żyjąc wciąż w biegu, oddychając zanieczyszczonym powietrzem i będąc narażonym na ciągły stres i zmęczenie?

Z pomocą przychodzą witaminy  tabletkach, które doczekały swoich zwolenników, jak i przeciwników. Oczywistym jest, iż witaminy pochodzące z naturalnych źródeł są zdrowsze,  jednak obecnie na rynku można znaleźć wysokiej jakości naturalne suplementy diety, które doskonale uzupełniają niedobory witamin w naszym organizmie.

Kiedy sięgać po witaminy w tabletkach?

Często sami nie jesteśmy w stanie wyczuć, czy i jakich witamin brakuje w naszym organizmie. Niedobory takie mogą wykazać badania krwi. Natomiast jeśli skutki niedoborów witamin widoczne są na naszym ciele w postaci pogorszenia stanu skóry, wypadających i matowych włosów oraz łamliwych paznokci, poczucia ciągłego zmęczenia, senności, apatii i braku apetytu lub różnego rodzaju bólów, to znak, że czas interweniować.

Jakie witaminy zażywać?

Niedobory witamin i minerałów w  naszym organizmie sygnalizowane są na wiele sposobów. Na przykład witamina A wpływa na zdrowie naszych oczu, a jej niedobór wywołuje tzw. kurzą ślepotę. Natomiast brak witaminy B1 objawia się zmęczeniem, apatią, a także uczuciem mrowienia i drętwienia kończyn. Kwa pantotenowy, czyli witamina B9 bierze udział w produkcji krwi i zalecany jest szczególnie kobietom w ciąży, aby zapewnić prawidłowy rozwój płodu. Brak tej witaminy wywołuje anemię, a często jest również przyczyną poronień.

Jak przyjmować witaminy?

Mimo, iż witaminy zawarte w suplementach diety są mogą w łatwy i szybki sposób uzupełnić niedobory to jednak należy zawsze przestrzegać dawkowania wskazanego na opakowaniu, aby nie dopuścić do przedawkowania, które zamiast pomóc, może nam zaszkodzić.

Witaminy są zatem ważnym elementem funkcjonowania naszego organizmu, dlatego warto wiedzieć, jaką role pełnią w naszym życiu i jakie zagrożenia dla niego niosą ich niedobory.  Dzięki tej wiedzy będziemy w stanie sami dopasować odpowiedni zestaw witamin do swojego organizmu i cieszyć się zdrowiem i dobrą formą każdego dnia.

---
   
Irena Zobniów

irena.zobniow.com

dbamozdrowie.org



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Dieta na cellulit

Autorem artykułu jest J.J.



Układając dietę na cellulit należy pamiętać o jej najważniejszych cechach, sprawiających, że będzie to jadłospis który nam pomoże w zwalczeniu skórki pomarańczowej, której tak bardzo chcemy się pozbyć.
Przede wszystkim, musi być to dieta lekkostrawna, zawierająca substancje blokujące szkodliwe działanie wolnych rodników, które to z kolei pośrednio przyczyniają się do powstawania nieestetycznych zmian, w szczególności na udach oraz rzadziej, na innych partiach naszego ciała. Szerzej te substancje znane są pod nazwą antyoksydantów, innymi słowy przeciwutleniaczy. Można je znaleźć w takich produktach jak oleje, z tym że bezwzględnie roślinne, w żadnym wypadku nie zwierzęce. Zawierają je także produkty zbożowe, przyprawy ziołowe, herbata zielona oraz większa część innych jadalnych produktów roślinnych.
Układając dietę na cellulit, nie musimy się martwić o skomplikowanie jadłospisu. Jest ona prosta w stosowaniu i uzupełnianiu wymaganych produktów.


Przede wszystkim dieta antycellulitowa, powinna być obfita w ryby, jako że są w stanie dostarczyć gros substancji odżywczych, w tym tłuszczów które mimo wszystko powinny być w naszej diecie, nie wpływając negatywnie na stan naszego organizmu.
Pierwszego dnia najlepiej jeść dużo potraw przygotowywanych z warzyw, jako śniadanie, obiad oraz kolację, a także jako przekąski.
Drugiego dnia w naszej diecie, która ma nam pomóc pozbyć się cellulitu możemy włączyć jogurty, które są doskonałym źródłem odpowiednich kwasów tłuszczowych, oraz białek, które też muszą się znaleźć w zdrowym, zbilansowanym jadłospisie.
Trzeciego dniaT można włączyć chude mięso, które również jest w stanie uzupełnić potrzebne naszemu organizmowi zapasy składników, podobnie jak jogurty.
Następnie możemy włączyć ziemniaki dnia czwartego, uzupełniając je pomidorami, piątego dnia, dochodzą wreszcie dania z ryb, kiedy to przekąszając możemy pokusić się o dwa kiwi. Dnia szóstego powracamy do lżejszej opcji naszej diety i spożywamy dania przede wszystkim ryżowe. Siódmy dzień jest również dniem odpoczynku dla naszej wątroby, więc jemy to, co dnia pierwszego. Jako napoje używamy wodę mineralną i zieloną herbatę.
Co najważniejsze – musimy tą dietę stosować cały czas, a cellulit nie wróci nigdy.

---
   
J.J. wygrywamy z cellulitem



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Cera tłusta i problemy z nią związane

Autorem artykułu jest Jakub  Sadlik



Taka cera często spotykana jest u osób  młodych. Dla tych osób pielęgnacja jej to nie lada problem. Powodem jej występowania jest wzmożona stymulacja hormonalna gruczołów płciowych i łojowych. 

Skóra ta charakteryzuje się tym, że jest, gruba, błyszcząca, widoczne są ujścia gruczołów łojowych, słabo ukrwiona, z widocznymi zaskórniakami, grudkami oraz  ropnymi wypryskami. Taka cera dobrze reaguje na zmiany temperatury i inne czynniki atmosferyczne. Duży wpływ mają na nią bodźce wewnętrzne, np. zaburzenia hormonalne, zaburzenia układu  trawiennego, stres. Skóra tłusta przetłuszcza się w szczególności w strefie T (tzn. czoło, nos, broda), na  plecach oraz na klatki piersiowej. W miejscach tych znajduje się największa ilość gruczołów łojowych.

Skóra łojotokowa stanowi podłoże dla rozmaitych schorzeń takich jak:  wypryski łojotokowe, trądzik. Bardzo rzadko w przypadku cery tłustej występują rozszerzone naczynka krwionośne. Jeżeli tak już się dzieje, umiejscowione są przy skrzydełkach nosa. Podstawowym błędem popełnianym przez osoby, które mają cerę tłustą jest nadmierne stosowanie preparatów silnie wysuszających oraz odtłuszczających. Może to doprowadzić do przyśpieszenia wydzielania łoju. Dzieje się tak ponieważ skóra dostaje mylne sygnały i próbuje nadrobić zaległości. Często po zastosowaniu tego typu preparatów obserwujemy pogorszenie się stanu skóry.

Czynnikiem pogarszającym stan skóry jest także nadmierna ekspozycja na promieniowanie UV. Niewskazane jest również stosowanie preparatów o zbyt bogatym składzie i konsystencji. Zaletą skóry tłustej jest to, że w wieku dojrzałym nie ulega przesuszeniu, o wiele dłużej utrzymuje  elastyczność, gładkość i dłużej pozostaje młoda. Wadą natomiast są dosyć częste powikłania trądzikowe i skłonności do tworzenia zmian zastoinowych oraz nieestetyczny wygląd. Objawy cery łojotokowej występują z reguły w okresie pokwitania ale mogą utrzymywać się dosyć długo. Występują 2 rodzaje łojotoku: oleisty i suchy. Zmiany łojotokowe mogą wystąpić zarówno na twarzy jak i na dekolcie ramionach, plecach.

Celem leczenia skóry łojotokowej w gabinecie kosmetycznym jest zapobieganie oraz zwalczanie czynników odpowiedzialnych  za jego powstawanie. Wpływa na czynności gruczołów łojowych, procesy rogowacenia naskórka. W przypadku łojotoku zaleca się kuracje: hormonalne, witaminowe, odpowiednią dietę, higieniczny tryb życia. Cera łojotokowa wymaga przede wszystkim normalizacji pracy gruczołów łojowych oraz higienicznego oczyszczenia skóry.

---
   
W celu pieklęgnacji takiej cery proponuję odwiedzić salon kosmetyczny i zaczerpnąć porady kosmetyczki.



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jaki masz rodzaj cery

>
Autorem artykułu jest Jakub  Sadlik



Aby dobrze wykonać jakikolwiek zabieg kosmetyczny, należy właściwie określić rodzaj skóry. Sposoby  diagnozowania skóry to temat na osobne artykuły. W tym artykule przedstawię ogólną klasyfikację typów cery.
Cerą nazywamy skórę na twarzy. Jej rodzaje zależą od wieku, dziedziczności, klimatu , rasy, płci, stanu zdrowia, sposobu  życia, pielęgnacji. Istnieje wiele sposobów klasyfikacji cery np. ze względu na wiek możemy mówić o cerze młodej i dojrzałej.

Podstawowy podział  dotyczy jej rodzaju i wyróżnia cerę: normalną, suchą, tłustą i mieszaną. Podział ten zależy od rozmieszczenia gruczołów łojowych w skórze, ich czynności oraz w konsekwencji ich działania. Największe ich skupiska umiejscowione są w następujących okolicach: nos, czoło, broda, okolica mostka, na plecach Nie wszystkie gruczoły wykazują taką samą aktywność. Najbardziej nasilone wydzielanie występuje w okolicach czoła, nosa a znacznie mniej na brodzie. Oczywiście nie u wszystkich osób produkcja łoju jest tak samo nasilona. W okresie dojrzewania i podczas przekwitania wydzielanie łoju gwałtownie wzrasta. Mineralokortykoidy i glikokortykoidy oraz androgeny zwiększają wydzielanie łoju.



Każda cera, zarówno normalna, sucha, tłusta jak i mieszana może być cerą naczynkową, może być również cerą wrażliwą. Cera tłusta lub mieszana w pewnych okresach życia może być równocześnie cerą trądzikową.  I jeszcze jeden typ cery - atroficzna czyli cera przedwcześnie się starzejąca.

Dodatkowo występuje jeszcze cera zniszczona. Ten typ cery zawdzięczmy zazwyczaj jej złej pielęgnacji. Cerę zniszczoną można mieć w każdym wieku i przy każdym typie cery. Bardzo duży wpływ na jej stan mają promienie słoneczne. Bardzo często spotykana jest u rolników.

---
   
Jeżeli chesz określić swój rodzaj cery w celu prawidłowej jej pielęgnacji, odwiedź w tym celu salon kosmetyczny i uzyskaj poradę dośwadczonej kosmetyczki.



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Cera naczyniowa i jej charakterystyka

Autorem artykułu jest Jakub  Sadlik



W dzisiejszych czasach coraz więcej  mężczyzn i kobiet w różnym wieku skarży się na kłopoty związane z rozszerzonymi naczyńkami krwionośnymi. Z czego to wynika? Jak temu zapobiegać?
Cera naczyniowa to cera wrażliwa, delikatna, cienka, z widocznymi naczyniami krwionośnymi. Wymaga traktowania jak skóra wrażliwa, a jej objawy to długotrwały rumień, pieczenie, swędzenie.

Kruchość naczynek jest związana z ich podwyższoną przepuszczalnością, która powoduje przenikanie do skóry wielu czynników zapalnych. W konsekwencji dochodzi do pojawienia się na skórze rozlanego rumienia, uczucia pieczenia i rozgrzania.

Z czasem skłonność do pojawiania się rumieni utrwala się. Kruche naczynia włosowate nie wytrzymują ciśnienia krwi, zaczynają pękać, pozostawiając na skórze trwałe ślady, potocznie nazywane pajączkami. Skłonność do występowania rozszerzonych naczyń krwionośnych – teleangiektazji występuje już w dzieciństwie, a po dwudziestym roku życia naczynka zaczynają być widoczne. Zaczerwienienia pojawiają się głownie w okolicy nosa, policzków oraz brody najczęściej na skutek picia kawy, mocnej herbaty, alkoholu, spożywania ostrych przypraw, a nawet w przypadku zjedzenia gorącego posiłku.

Na początku rumień ustępuje szybko (zazwyczaj po usunięciu szkodliwego bodźca) z czasem jednak utrwala się, aż w końcu przechodzi w stan przewlekły – cuperose. . Do pierwszych sygnałów tej dolegliwości można również zaliczyć pojawianie się rumienia wywołanego zmianą temperatury, wzruszeniem lub zdenerwowaniem.

Rozszerzone naczynka mogą wystąpić przy prawie każdym typie cery. Jednak najbardziej narażona jest skóra cienka, delikatna i wrażliwa. Kruchość i nadwrażliwość naczyń krwionośnych jest jednym z czynników przyczyniających się do powstawania trądziku różowatego.


Czynniki sprzyjające rozszerzeniu naczyń krwionośnych

Czynniki zewnetrzne

woda chlorowana, twarda

słońce, solarium, sauna, suszarki do włosów

niekorzystne warunki atmosferyczne ( mróz, wiatr, wilgoć, słońce) gorące,  kąpiele

intensywny wysiłek fizyczny

gorące, ostre pokarmy i napoje, alkohol, mocna herbata i kawa, niektóre owoce i warzywa ( ostre warzywa typu papryka, rzodkiewka, i owoce cytrusowe)

odmrożenia i odmroziny

antykoncepcja hormonalna

leki, maści,

kosmetyki zawierające w swym składzie kwasy AHA, alkohol, pieelingi ziarniste

palenie papierosów



Czynniki wewnętrzne

menstruacja

choroby układu pokarmowego: zaburzenia trawienia i uszkodzenia wątroby

zaparcia

nadciśnienie

ciąża

środa, 25 stycznia 2012

Chcesz sobie zrobić makijaż permanentny? Musisz to przeczytać

Autorem artykułu jest Jaspis



Każda kobieta, która zdecydowała się wykonać makijaż permanentny musi  się odpowiednio przygotować do takiego zabiegu. Jeśli zamierzamy  wykonywać makijaż na ustach, aby uchronić się przed opryszczką, powinno  przyjmować się lek Heviran (dostępny na receptę) zarówno przed jak i po  zabiegu.
  Na przestrzeni kilku ostatnich lat makijaż permanentny stał się coraz  bardziej rozpowszechniony wśród płci pięknej. Dlaczego tak się dzieje? Poniżej przedstawione zostały najważniejsze z powodów:
- Noszenie okularów lub soczewek kontaktowych, przez co ciężko wykonać odpowiednio makijaż
- Brak czasu na codzienny makijaż
- Uczulenia na kosmetyki kolorowe
- Chęć wyglądania świeżo, nawet w przypadku niechęci do makijażu
- Estetyczna korekta konturu brwi, ust, oczu

Należy pamiętać, iż taki makijaż nie jest tatuażem. Technika wykonywania jest podobna jak przy wykonywaniu tatuażu, jednak makijaż permanentny nie powoduje powikłań (np. zbliznowacenia), ponieważ barwniki wprowadzane są znacznie płycej. Barwniki wprowadzane są w trzecią warstwę naskórka co powoduje, że taki makijaż utrzymuje się 3-5 lat. Po około roku, dwóch latach efekt staje się delikatniejszy. Jest to spowodowane złuszczaniem się naskórka. Dobrze wykonany makijaż permanentny staje się niewątpliwie ozdobą.
Każda kobieta, która zdecydowała się wykonać makijaż permanentny musi się odpowiednio przygotować do takiego zabiegu. Jeśli zamierzamy wykonywać makijaż na ustach, aby uchronić się przed opryszczką, powinno przyjmować się lek Heviran (dostępny na receptę) zarówno przed jak i po zabiegu. Dodatkowo, aby zwiększyć wchłanialność pigmentu, można wykonać delikatny peeling ust i zaaplikować im odrobinę kremu.
Sam zabieg powinien zostać przeprowadzony w profesjonalnym gabinecie, przez osobę z kwalifikacjami czyli linergistkę. Zabieg taki jest wykonywany w przeciągu 30min do 3 godzin. Po wykonanym zabiegu na powiekach, ustach, brwiach może utrzymywać się lekka opuchlizna, która jednak szybko znika. Ponieważ makijaż permanentny jest ingerencją w naskórek, na jego powierzchni wytworzy się strup, który należy odpowiednio nawilżać kremem lub maścią poleconą przez osobę wykonującą zabieg. Kreski na powiekach, bądź też wypełnienie ust nie zawsze jest idealne, zależne jest od przyswajalności barwników, dlatego też po ustąpieniu dolegliwości związanych ze strupem, opuchlizną, wymagana jest korekta.

Pamiętajmy, że makijaż permanentny zacznie blednąć. Nie dziwmy się również jeśli w kilka dni po samym zabiegu będzie on bardzo intensywny. Wszystko to jest zależne od intensywności użytych barwników, stopnie przyswajalności barwników a także złuszczania naskórka.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Waga to nie wszystko

Autorem artykułu jest Anna Kacperska



Jak to jest z naszą wagą? Czy osoby otyłe mają rzeczywiscie dużo wyższe ryzyko rozmaitych chorób, a nawet śmierci, niż osoby o właściwej masie ciała? Czy tylko właściwe BMI ma znaczenie dla tego, aby być "fit" ?
killer_fit

Profesor Steven Blair z University of South Carolina Arnold School of Public Health przeprowadził dziesiątki badań wpływ aktywności fizycznej oraz otyłości na nasze zdrowie i długość życia. Wyniki badań są zaskakujace! Okazuje się, że osoby, które mają właściwą masę ciała, ale zerową aktywność fizyczną, są obciążone 2 razy większym prawdopodobieństwem śmierci, niż osoby z nadwagą, ale aktywnym trybem życia!

Profesor Blair badał wybraną grupę osób przez ponad 30 lat sprawdzając najważniejsze czynniki "sprzyjające" śmierci, i odkrył, że siedzący tryb życia bardziej przyczynia się do występowania chorób, niż jakikolwiek inny czynnik! Większość osób myśli, że czyjąś dobrą formę możemy ocenić patrząc na niego i stwierdzając: " jest szczupły, to na pewno i zdrowy". To mit! Zdrowi i sprawni ludzie są w najróżniejszych kształtach i rozmiarach! Waga to nie wszystko! Jest mnóstwo szczupłych osób, które mają ogromne problemy zdrowotne.

Istnieje mnóstwo dowodów na to, że regularna aktywność fizyczna przynosi ogromne korzysci zdrowotne. Jest to zarówno zmniejszenie ryzyka wystapienia chorób przewlekłych, takich jak choroby serca, cukrzyca typu 2 i niektórych nowotworów. Systematyczne ćwiczenia niosą duże korzysci także dla osób starszych, zwiększając ich zdolności poznawcze i zapewniając prawidłowe funkcjonowanie mózgu i układu nerwowego przez długie lata. Wyniki badań pokazują, że wskaźnik śmiertelności kobiet i mężczyzn, którzy w ogóle nie ćwiczą jest dwa razy wyższy niż ćwiczących, ale otyłych osób! Tak naprawdę, to w każdej kategorii masy i składu ciała, osoby "unfit" są znacznie bardziej narażone na choroby niż sosby "fit". Fitness i ćwiczenia zapewniają świetną ochronę przed wcześniejszą śmiercią, bez względu na to ile ważysz.

Bycie w formie nie wymaga jakichś specjalnych wyrzeczeń i poświęcenia. Rekomendowane jest minimum 150 minut ćwiczeń tygodniowo, nawet takich jak tylko spacery. Bardziej zaawansowane ćwiczenia przynoszą dodatkowe korzyści zdrowotne, przede wszytskim o 50% niższy wskaźnik śmiertelności.

Każda osoba walcząca z nadwagą powinna przyjmować za dobra wiadomość to, że aż 40% osób otyłych ma normalny poziom cholesterolu i ciśnienie krwi. Wiadomo jednak, że nie należy tu "spocząć na laurach" - dalej walczmy z nadawgą, ale pamiętajmy o dodatkowej aktywności fizycznej.

Skupmy się na dobrych nawykach zdrowotnych, bez względu na cyferki wyświetlane na wadze:

1. Niech warzywa, owoce i produkty pełnoziarniste będą podstawą Twojej diety.

2. Umairkowanie spożywaj tłuszcz w diecie oraz alkohol.

3. Nie pal papierosów!

4. Zminimalizuj poziom stresu!

5. Najważniejsze: Wydostaj się ze swojego fotela, na minimum 150 minut aktywności tygodniowo!

Brak aktywności fizycznej to największy problem zdrowia publicznego w XXI wieku. Zmieńmy to!

---
   


Anna Kacperska – dietetyk

Poradnia dietetyczna Metamorfoza




Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak przygotować się do operacji plastycznej

2>
Autorem artykułu jest Mariola  Konieczna



Chciałbyś coś poprawić w swoim wyglądzie? Jesteś gotowy na odważny krok? Może warto zdecydować się na operację plastyczną.  Jak się do niej przygotować dowiesz się z artykułu.
Dziedzina medycyny jaką jest chirurgia plastyczna ciągle się rozwija. Przede wszystkim dlatego, iż coraz więcej osób czuje potrzebę poddawania się zabiegom chirurgicznym.  Jeżeli podejmuje się decyzję o poddaniu się operacji plastycznej warto pamiętać o kilku generalnych zasadach dzięki którym, sam zabieg będzie bezpieczny oraz przyniesie pożądane efekty. Wiele jest powodów, które popychają człowieka do tak drastycznej decyzji. Ingerencja chirurgiczna nie zawsze jest najlepszym rozwiązaniem ale najczęściej jedynym. Nie chodzi tu tylko o chęć poprawienia niedociągnięć w urodzie ale również o korekcyjne operacje plastyczne, które pozwalają na lepsze funkcjonowanie organizmu.

Wybierając samo miejsce oraz specjalistę nie powinien się nikt kierować tylko i wyłącznie ceną za danego rodzaju operacje. Własne zdrowie jest zbyt istotne by próbować na nim oszczędzić. Skoro człowiek się zdecydował na poddanie operacji, powinien sprawdzić czy placówka posiada odpowiednie certyfikaty oraz czy współpracuje z fachowcami z dziedziny chirurgii plastycznej. Sama chirurgia plastyczna jest bezpieczna oraz skuteczna pod warunkiem że wszystkie zabiegi prowadzone są przez najlepszych fachowców korzystających z dobrego sprzętu. Także przy wyborze miejsca na zabieg powinniśmy kierować się nie tylko reklamą ale również opiniami osób, korzystających z oferty. Poczytajmy o placówce w Internecie,  przejrzyjmy wszystkie foldery i informacje o danych klinikach medycznych.

Inną kwestią jest samo przygotowanie się do zabiegu. Konieczne jest przejście określonych badań, jak EKG, na obecność wirusów, szczególnie wirusowego zapalenia wątroby. Równie istotne jest też przeprowadzenie rozmowy z anestezjologiem dotyczącej znieczulenia. Anestezjolog powinien mieć wiedzę na temat wcześniej przebytych zabiegów oraz leczonych schorzeń.

Jeżeli spełnione zostaną powyższe warunki niewątpliwie wszystkie operacje plastyczne będą całkowicie bezpieczne dla pacjentów.

---
   
Chirurgia plastyczna: operacje plastyczne, powiększaniepiersi, liposukcje.



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Nieśmiertelna włoska moda

Autorem artykułu jest Jakub  Konik



Każda z nas po cichu wzdycha do pary szpilek Bottegi Venety czy krokodylowej torebki ze znaczkiem Fendi – luksusowe marki rodem z Włoch są dla nas synonimem elegancji, której prestiż wspiera siła znanego na całym świecie logo.
Ale między pragnieniami modowej konsumentki z kraju nad Wisłą, a współczesnym totemem w postaci oryginalnego produktu sygnowanego nazwiskiem Miucci Prady czy duetu Dolce&Gabbana stoi nieubłagana rynkowa rzeczywistość – większości z nas po prostu nie stać na tego typu szaleństwa. Co wcale nie znaczy, że wysokiej jakości włoska moda jest poza naszym zasięgiem – w ojczyźnie wielkich domów modowych przemysł tekstylny zaspokaja nie tylko potrzeby gwiazd i milionerów, ale również tych miłośników mody, którzy stawiają nie na nazwisko, ale  na jakość materiału i wykonania. Stąd bierze się popularność włoskich firm odzieżowych – jak również spora między nimi konkurencja.

Historia dla początkujących

Początki sławy takich domów mody jak Prada czy Bulgari sięgają końca XIX wieku, jednak większość współcześnie działających marek skorzystała z florenckiego boomu modowego, zainicjowanego w 1951 roku przez słynny pokaz mody zorganizowany przez przedsiębiorcę Giorginiego. Powojenna Europa okazała się świetnym rynkiem zbytu dla luksusowych ubrań i akcesoriów, a moda na włoską modę szybko zawędrowała również za ocean – przede wszystkim za sprawą oszałamiającej popularności torebek Gucciego (słynny znak podwójnego „G”) wśród amerykańskich gwiazd srebrnego ekranu; Grace Kelly i Audrey Hepburn to jedne z pierwszych oddanych fanek marki. Lata 70. to czas zmiany capitale della moda – Florencja została przyćmiona energią i finansowym potencjałem mediolańskich brandów, wśród których zaczęły królować Versace, Dolce&Gabbana czy Armani – marki o znakomicie ugruntowanej pozycji zdobytej m. in. dzięki medialnemu wsparciu takich nazwisk jak Elizabeth Hurley czy Madonna (zaproszona nota bene do udziału w kampanii wizerunkowej D&G).

Confezionato, czyli włoskie początki Ready To Wear

Ekskluzywna konfekcja ideologicznie zbliżona do francuskiego haute couture spotkała się szybko z tekstylnym kontr-trendem – witryny butików zaczęły zapełniać się gotowymi kolekcjami produkowanymi w większych seriach z myślą o wymagającym realistycznego podejścia konsumencie, zarówno pod względem ceny, jak i designu. Nie zmieniło się jedno – jakość wykonania i dbałość o szczegóły.  Za sprawą rosnącej konkurencji ze strony produktów Ready To Wear, czasy, w których sam mistrz Valentino mógł nakładać poprawki na suknię Jackie Kennedy, bezpowrotnie minęły. Każda nowa kolekcja wielkich projektantów ma w tym momencie swoją wersję RTW, co może tylko cieszyć miłośników wysokiej mody.

Co kochają Włoszki?

W szafie przeciętnej mieszkanki Półwyspu Apenińskiego wbrew pozorom nie dominuje Armani czy Versace – jeden rzut oka w głąb jej garderoby może okazać się dla nas podróżą do nieodkrytego dotąd świata elegancji i stylu Anny Marchetti czy Sergio Tacchini (a znajdziemy tam również  inne niespotykane w Polskich sklepach nazwy).  Grupę Anna Marchetti (rok założenia 1966 świadczy o bogatej tradycji konfekcyjnej) tworzą poza firmą-matką również Am La Maglia, Jessy i VillaFreto; każda skierowana do osobnej grupy klientek – od miłośniczek niezobowiązującej elegancji po romantyczki preferujące zmysłowe prześwity i koronki. Grupa AM dba również o kobiety zakochane w dodatkach – każda linia oferuje osobne kolekcje akcesoryjne, więc stworzenie stylistycznie jednorodnego zestawu total look  nie stanowi najmniejszego problemu.  Co ciekawe, we włoskiej szafie znajdzie się też miejsce na odzież o mocno sportowych konotacjach – potentatem w tej branży jest Sergio Tacchini, producent słynnych na całe Włochy koszulek polo z owalnym logo. Założona przez wybitnego włoskiego tenisistę firma szyje również wygodne sportowo-biurowe torebki na każdą okazję. Na koniec niespodzianka – Włoszki uwielbiają dżinsy, szczególnie te sygnowane marką Diesel, czyli rodzimej włoskiej produkcji. Akurat ta nazwa może budzić nasze skojarzenia, przede wszystkim dzięki kontrowersyjnym reklamom (słynna kampania Jesus Lives wzbudziła protesty w krajach katolickich). Jak medialny wizerunek Diesla może burzyć spokój umysłów, tak jakość dżinsów nie wzbudza żadnych wątpliwości – to jedna z bardziej sprawdzonych marek denimów.

Era bloggera

Tę wirtualną podróż po włoskim archipelagu mody zakończymy w Internecie – młode Włoszki lubią dzielić się swoimi propozycjami stylizacji, dzięki czemu my, mieszkanki mniej słonecznej części Europy, możemy bezkarnie podglądać, jak wygląda śródziemnomorska moda w wydaniu casual. Jedną z bardziej popularnych bloggerek jest Cécile, autorka bloga L’armadio del delitto – każdemu wpisowi towarzyszy cudowna lekkość i polot vintage. Co prawda nie musimy biernie wzdychać do włoskiego ideału i marszczyć noska w polskich sieciówkach – kolekcje rodem z Italii stają się coraz szerzej dostępne, głównie za sprawą klubów zakupowych. Pełną listę włoskich marek znajdziemy w klubach zakupowych. Czy któraś z nas tak naprawdę potrzebuje do szczęścia Prady?

---
   
Źródło: http://www.stilago.pl



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Wosk do depilacji - sprzymierzeniec kobiet

Autorem artykułu jest hesse21



W czasach, kiedy kobiety dbające o swój wygląd szczególną uwagę poświęcają gładkiej skórze, wosk do depilacji jest ich prawdziwym sprzymierzeńcem. Co prawda jest kilka sposobów na to, by pozbyć się kłopotliwego owłosienia z różnych części ciała. Każdy z nich ma swoje dobre i złe strony.

Wosk do depilacji - wady i zalety

Wykorzystywany w gabinetach wosk do depilacji jest bardzo popularnym sposobem pozbywania się zbędnego owłosienia. Jak każdy zabieg kosmetyczny, także i ten rodzaj depilacji ma swoje wady i zalety. Wosk do depilacji jest jednym z najskuteczniejszych środków depilacji, które są dostępne na rynku. Wszystko dzięki temu, iż wyrywa on włoski razem z cebulkami, dlatego też odrastają one długo i są słabsze niż przed zabiegiem. Systematycznie używany wosk do depilacji może spowodować, iż po dłuższym czasie owłosienie stanie się praktycznie niewidoczne. Można nim depilować różne części ciała, niemniej najczęściej wykorzystuje się go w przypadku nóg, rąk, wąsika, brwi i okolic bikini. Najczęściej podkreślaną wadą tego środka do depilacji jest fakt, iż jest to bolesny zabieg. Chociaż skala bólu zależy od indywidualnych predyspozycji kobiety oraz umiejętności kosmetyczki, to jednak zawsze trzeba się z nim liczyć, gdy decydujemy się na wosk do depilacji.

Jaki rodzaj wybrać ?

Kosmetyczki dysponują kilkoma rodzajami tego środka depilacyjnego. Najpopularniejszy wosk do depilacji to wosk twardy lub kremowy. Ten ostatni charakteryzuje się naturalnie miękką konsystencją. Jest to wosk ciepły, który nie powoduje oparzeń skóry. Bardzo często ma ładny zapach lub łączony jest np. z masą perłową. Wosk do depilacji może być także twardy. Występuje on pod postacią granulek lub większych kostek i musi być rozpuszczony w wyższej temperaturze niż wosk kremowy. Ma różne zapachy, a także kolory. Przed zabiegiem kosmetyczka powinna doradzić klientce, jaki wosk do depilacji będzie odpowiedni do pozbycia się owłosienia w przypadku jej skóry. Niezbędne jest również zastosowanie po zabiegu preparatów kojących podrażnioną skórę oraz takich, które spowalniają odrastanie włosków.



---
    Gabinet Kosmetyczny Sol-Lar w Łodzi zaprasza na zabieg depilacji woskiem.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

wtorek, 24 stycznia 2012

Wiosenna biżuteria

Autorem artykułu jest krzynka8



Każda pora roku a także i każda uroczystość, impreza itd., niesie ze sobą dylemat jaką założyć biżuterię, aby pasowała do pory roku, stroju, wyglądu i atmosfery uroczystości.
Na wiosnę każda Pani chce wyglądać świeżo, a zarazem olśniewająco. Zmieniają się fryzury na głowach, na twarzy goszczą cieplejsze barwy cieni na powiekach i szminek na ustach. Zmienia się również biżuteria noszona na co dzień. Do łask wracają kolorowe koraliki, które rozświetlą każdą kreację. Obecnie biżuterię wykonuje się z materiałów różniących się od siebie konsystencją i plastycznością. Pomimo, że nadal na topie jest srebro i złoto często nosi się elegancką biżuterię z błyszczącego plastiku, kolorowej wełny, a nawet hartowanego, lekkiego szkła.

Stylowa biżuteria może zadziwić nie jedną z Pań. Stawiając przede wszystkim na rękodzieła wejdziemy w posiadanie naszyjnika, bransoletki lub długiego wisiora o nietypowym wyglądzie. Mając niecodzienną biżuterię czy to dużą i okazałą, czy to drobną i delikatną, na pewno poprawi się nam samopoczucie, choć będziemy pod czujnym okiem zazdrosnych rywalek. Takie kamienie szlachetne jak turkus, malachit lub bursztyn dodają elegancji i powagi, natomiast drobne, mieniące się kryształki z plastiku świetnie będą pasować do wyluzowanego stroju z dżinsami i t-shertem.

Do łask w tym sezonie wracają ozdobne broszki i bransoletki, zwłaszcza te ostatnie mogą podbić sklepy z wymyślną biżuterią. Do bransoletek przywiesza się tak zwane charmsy, małe zawieszki, które całkowicie opanowały świat ozdób. Wyrabiają je profesjonalni złotnicy oraz amatorzy w tej dziedzinie. Ten rodzaj biżuterii jest przeznaczony dla ludzi kreatywnych, ponieważ często to oni sami wybierają elementy, które zostaną doczepione do bransoletki. Wiosenna biżuteria jest inspirowana naturą, czasem prostotą, ale też modną w tym sezonie asymetrią

---
   
www.zdrowieiuroda.org



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Włosy pod kontrolą

Autorem artykułu jest papaj



Na rynku jest wiele salonów fryzjerskich oferujących zaawansowane techniki upiększania naszych włosów. Jak sobie poradzić z wyborem najbardziej odpowiedniej dla nas?
Przede wszystkim musimy się zastanowić czy chcemy skorzystać z przedłużania czy
z zagęszczania włosów. Przedłużanie włosów najlepiej sprawdza się u osób, którym nie doskwiera łysienie – czy to  plackowate, czy hormonalne, czy pochorobowe. Zabieg ten, nazywany wymiennie doczepianiem, wykonuje się na kilkanaście sposób, a każdy jest ściśle związany z indywidualnym stanem włosów klienta.

Dla włosów cienkich najlepszym rozwiązaniem będzie tzw. metoda na tulejki ze względu na wyjątkowo delikatne łączenie pasm z naturalnymi włosami. Dodatkowo daje ekstremalnie długi efekt.  Osoby chcące dość wyraźnie zmienić swój wizerunek mogą skorzystać z metody japońskiej tzw. warkoczykowej. Precyzyjnie dodane warkoczyki o dowolnej długości dają natychmiastowy efekt i są bardzo łatwe w ewentualnym demontażu. Doczepianie włosów u klientów dbających przede wszystkim o stan zdrowia włosów przebiega dzięki zastosowaniu metody ultradźwiękami. Urządzenie emitujące ultradźwięki łączy dodawane i naturalne włosy w sposób niezauważalny i zupełnie płaski, ale zarazem bardzo mocny.

Jeśli uznamy, że przydałoby nam się zagęszczanie włosów możemy skorzystać
z zaawansowanych technologii dostępnych w salonach fryzjerskich. Uzupełnienie włosów kępkami pasm odbywa się bezboleśnie i jest długotrwałe. Salony mają w ofercie włosy naturalne i syntetyczne, o wielu odcieniach i strukturze. Ostateczna decyzja przy wyborze zapada po dokonaniu wnikliwej analizy struktury naszych naturalnych włosów, przebytych chorób i dolegliwości. Zaawansowane techniki sprawiają, że już po kilku godzinach wizyty w salonie możemy wyjść z piękną, nową fryzurą.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Poprawienie cery kryształkami

Autorem artykułu jest Mariola  Konieczna



Każda kobieta marzy o tym, żeby wyglądać dobrze. Najmniej akceptowalne przez kobiety są postępujące procesy starzenia. Pierwsze objawy można zlekceważyć, jednak z czasem jest ich coraz więcej. Co wtedy?

Pierwsze sygnały starzenia pojawiają się przede wszystkim na skórze. Są to przebarwienia, blizny oraz plamy. Dodatkowo sama skóa staje się wiorka i sucha. Powoduje to nie tylko pogorszenie się wyglądu ale również samopoczucia kobiety.

Zabieg z wykorzystaniem kryształów

Na szczęście dla wszystkich przywiązanych do dobrego wyglądu medycyna estetyczna oferuje rozwiązania które w sposób bezinwazyjny i skuteczny pozwalają na odświeżenie wyglądu, a co za tym idzie również przywrócenie pewności siebie oraz zadowolenia i spełnienia. Zabieg taki jak mikrodermbrazja diamentowa wykonywany jest za pomocą specjalnego urządzenia, wytwarzającego podciśnienie i nakładającego na powierzchnię skóry mikroskopijne kryształki. Zatem jest to metoda, która gwarantuje szybkie efekty a jednocześnie jest bezpieczna oraz nie jest uciążliwa. Cera jest odmłodzona bowiem kryształki wpływają na wierzchnią warstwę naskórka złuszczając ją oraz przyśpieszając wzrost jego świeżych komórek, które zastępują te uszkodzone i zniszczone.

Pełna skuteczność i bezpieczeństwo

Najważniejsze jest jednak to, że medycyna estetyczna jest też całkowicie bezpieczna ponieważ zabiegi są wykonywane przez przeszkolonych specjalistów z dziedziny kosmetologii, którzy wykorzystują najlepszy i nowoczesny sprzęt. Dlatego też i mikrodermbrazja diamentowa jest coraz częściej wybieranym przez klientów salonów kosmetycznych zabiegiem. Zadowolenie z efektów, niska uciążliwość oraz przystępna cena to zalety które sprawiają, że mikreodermbrazja jest coraz częściej wybierana przez klientki. Nie dziwi również fakt, że pacjenci  którzy temu zabiegowi  się poddali polecają ją jako skuteczną i bezpieczną metodę na odmłodzenie.

---
   
Skuteczna mikrodermbrazja diamentowa.



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Low carb sposobem na życie

Autorem artykułu jest samodoskonalenie



Nazwa diety zawartej w tytule dosłownie oznacza „mało węglowodanów” - jak się można domyśleć, mamy właśnie tyle ich przyjmować do organizmu w skali dobowej.
Nawet będąc osobą szczupłą, która nigdy nie miała problemów z nadwagą czy otyłością, warto stosować tą dietę, ponieważ działa ona nie tylko na organizm ale także wpływa na podejście człowieka do swojego zdrowia. Stosując dietę low carb można przetestować własnego siebie. W jaki sposób? Otóż będąc na niej wyrabiamy sobie swego rodzaju nawyki, które jak wykazano w badaniach, zobaczyć możemy już po 21 dniach. Nowe zwyczaje związane są z odpowiednim doborem produktów. Prawda jest taka, że można jeść praktycznie co się chce a i tak człowiek nie przybierze na wadze – są takie osoby, którym nie grozi stan nadwagi. Zastanówmy się jednak, czy te produkty są zawsze „zdrowe”? W moim odczuciu wydaje się być tylko jedna odpowiedź – nie, nie zawsze. I to właśnie dieta low carb sprawia, że człowiek przystosowuje się do tych zdrowszych jadalnych rzeczy. Nie dość, że są bardzo smaczne i pożywne to zdrowe i pożądane przez organizm!

Warto wprowadzać nowe nawyki związane ze zdrowiem. Takie działania mają na celu utrzymanie ciała w jak najlepszej sylwetce przez wiele lat oraz stosując się do zaleceń diety sprawiamy, że jesteśmy zdrowsi i mamy więcej siły.

Jak już wspomniałem, „dieta dla diety” - gdy osoba, która chce coś zmienić w swoim życiu sobie tak pomyśli, niech od razu odpuści i poszuka innego sposobu na zdrowe życie. Stosowanie diety powinno uczyć pewnych zachowań i niekiedy nawet rozwiązań w trudnych sprawach, np. gdy zachorujemy na cukrzycę, mamy już jakieś doświadczenie w tworzeniu optymalnych posiłków.

Dobrym urozmaiceniem LC może okazać się także uprawianie sportu.

---
   
Kopalnia wiedzy o diecie - low carb



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Angina - objawy, leczenie powikłania

Autorem artykułu jest Paweł  End



Angina to choroba, na którą rok rocznie zapada wielu Polaków. Przypadłość ta jest zapaleniem błony śluzowej gardła oraz migdałków. Najczęściej chorują na nią dzieci oraz młodzież, rzadziej ludzie starsi. Wiele osób bagatelizuje objawy anginy, co może doprowadzić do powikłań i wydłużonego leczenia.
ból gardłaAngina należy do chorób infekcyjnych, którą wywołują paciorkowce hemolizujące z grupy A, albo, w innych przypadkach, wirusy, które są odpowiedzialne za wystąpienie przeziębienia. Choroba ta przenosi się drogą kropelkową, dlatego też łatwo się nią zarazić od innej osoby, tym bardziej jeśli nasz układ odpornościowy został osłabiony. Do wzrostu zachorowalności przyczyniać się może również picie zimnych napojów oraz nagłe zmiany temperatury w pomieszczeniu.

Do objawów anginy należą:

- podwyższona temperatura ciała,
- ból w okolicy migdałków,
- problemy z przełykaniem i swobodnym oddychaniem
- bóle kostno-stawowe,
- uczucie rozbicia,
- brak apetytu
- niekiedy wymioty (u małych dzieci).

W przypadku wystąpienia powyższych objawów konieczne jest natychmiastowe udanie się do lekarza, który zaleci leczenie. Zazwyczaj potrzebna jest kuracja antybiotykowa, podczas której należy pozostać przez kilka dni w łóżku. W przypadku wystąpienia anginy wirusowej, często wystarczające okazują się leki hamujące rozwój bakterii. Najczęściej podaje się wówczas tabletki do ssania lub płyny do płukania gardła. Osoby starsze mogą dodatkowo przyjmować doustne leki przeciwbólowe. W trakcie leczenia, zwłaszcza antybiotykami, bardzo ważne jest przestrzeganie kilku podstawowych zasad. Przede wszystkim należy pamiętać o tym, by nie przyjmować leków na pusty żołądek. Można także zastosować specjalny środek osłonowy, który chroni śluzówkę żołądka przed podrażnieniem. Trzeba również zadbać o właściwe odżywianie oraz uważać na to, by nie odwodnić organizmu, zwłaszcza, jeśli chorobie towarzyszy wysoka gorączka.

Nie należy bagatelizować pojawienia się anginy, co niestety robi wielu z nas, ponieważ można się narazić na nieprzyjemne powikłania. Do najczęściej występujących powikłań zalicza się ropień migdałków, który tworzy się zwykle w związku z gromadzeniem się treści ropnej między torebką migdałkową a powięźnią pokrywającą boczne ścianki gardła. Innym przypadkiem powikłania jest zapalenie mięśnia sercowego lub zapalenie stawów, skóry albo nerek. Jeśli na chorobę zapadają małe dzieci, istnieje ryzyko wystąpienia wady serca.

Pamiętajmy - mimo, iż angina zostanie podana leczeniu, które zakończy się powodzeniem, istnieje możliwość nawrotu choroby.

---
   
Zobacz również: www.angina.net.pl



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak znależć dobrego fizjoterapeutę

Autorem artykułu jest Marlena Mendelewska



W każdym momencie życia człowieka może wydarzyć się nieszczęśliwy wypadek, problemy z kręgosłupem lub różnego rodzaju schorzenia. Nikt nie jest na to przygotowany i przeważnie takie zdarzenia powodują strach oraz dużo stresujących sytuacji.
Oczywiście w miarę możliwości najlepiej jest podejść do tego rzeczowo i jak najszybciej poszukać pomocy odpowiedniego specjalisty. Ostatnimi czasy coraz większą uwagę przyciąga zawód fizjoterapeuty, który nie tylko może uśmierzyć ból, ale również pomóc w wyeliminowaniu schorzenia. Dobrych fizjoterapeutów można znaleźć tak naprawdę w każdej części Polski, ale jeśli zajrzymy na statystyki wyszukiwań – zobaczymy, że najpopularniejszą frazą jest „fizjoterapeuta warszawa”.

Mimo wszystko w momencie rozpoczęcia poszukiwań odpowiedniego terapeuty dobrze jest pamiętać o kilka zasadach. Przede wszystkim poszukiwań należy rozpocząć od uruchomienia swoich kontaktów. Bardzo możliwe, że ktoś z rodziny lub przyjaciół słyszał o świetnym specjaliście i może go polecić. Dzięki temu nie będzie obaw o to, że pomocy udziela nam osoba niekompetentna lub o nieodpowiednich kwalifikacjach. Zwłaszcza, że prawdziwym dowodem poziomu fizjoterapeuty jest ilość zadowolonych ze współpracy z nim pacjentów. Jeżeli okaże się, że nikt wśród naszych bliskich nie może nam pomóc, warto skorzystać z informacji zawartych w Internecie.

Na wielu stronach można znaleźć opinię o specjalistach, którzy zajmują się rehabilitacją, fora internetowe pełne są opinii na ten temat. Należy jednak pamiętać, że fizjoterapia jest na tyle indywidualna, że w różnych przypadkach będzie oddziaływać na pacjenta odmiennie. Można również znaleźć wielu fizjoterapeutów, którzy oferują swoje prywatne usługi w domach pacjentów. To również jest ciekawe rozwiązanie, gdzie można zaoszczędzić po prostu czas, ale również na temat takiego specjalisty warto byłoby zasięgnąć opinii.

---
   
wisienka
rozwój osobisty



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

poniedziałek, 23 stycznia 2012

Kosmetyki naturalne

Autorem artykułu jest zielonaczapla



Żyjemy w "oświeconych" czasach, gdzie niemal każdy zna większość witamin, wykonujemy dużo ćwiczeń, wiemy, że nie powinno się palić i co może spowodować zachorowanie na raka. A jednak nadal używamy kosmetyków zawierających najgorsze ze składników. Formaldehyd, parafina, laurylosiarczan sodu... Czy na pewno wiemy co to jest?
Niektóre z substancji chemicznych zawartych w nowoczesnych kosmetykach, oraz ich wpływ na ludzkie ciało są niezbyt miłe do czytania:
Parabeny, których celem jest wydłużenie przydatności kosmetyku powodują podrażnienia i alergie skóry. Toluen jest produktem ubocznym rafinacji ropy naftowej. Badania pokazują, że jego używanie może powodować uszkodzenie układu nerwowego, nudności, zmęczenie i utrata apetytu. Formaldehyd uwalniany z formaliny może z kolei podrażniać drogi oddechowe i oczy.
Lista jest długa... Dlaczego nadal mamy korzystać z tych produktów nie wiedząc, jakie szkodliwe substancje chemiczne mogą się w nich znajdować? Nie żądając od producentów choćby minimalnej troski o nasze zdrowie?olejki-naturalne

Receptą na ten problem stały się zyskujące coraz większe grono zwolenników kosmetyki naturalne. Certyfikowane kosmetyki naturalne używają tylko naturalnych, organicznych składników pochodzących bezpośrednio ze środowiska naturalnego - zwierzęcego, mineralnego lub roślinnego. Nie są one przetwarzane lub modyfikowane chemicznie w jakikolwiek sposób. Nie zawierają pozostałości ropy naftowej. Nie zawierają one żadnych materiałów syntetycznych. Składniki mogą być rafinowane za pomocą fizycznych lub naturalnych procesów biologicznych, a nie procesów chemicznych.
Kosmetyki naturalne cieszą się coraz większą popularnością i coraz więcej ludzi budzą  zdaje sobie sprawę, że jakość produktów naturalnych w żaden sposób nie odbiega od kosmetyków tradycyjnych (chemicznych). Wszak natura dała nam wszystko czego potrzebujemy. Wystarczy tylko wykorzystać potencjał drzemiący w otaczającym nas świecie. Spróbuj kosmetyków naturalnych dziś!

---
   
http://www.zielonaczapla.pl green ghostwriter



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Zdrowe serce za pomocą witaminy E i C

Autorem artykułu jest Tobiasz Duda



Witaminy C i E są jednymi z bezpiecznych substancji, nawet przyjmowanie w pokaźnych dawkach. Witamina C nie wywołuje tworzenia się kamieni nerkowych, ale to tylko jedna z zalet tej cudownej witaminy.
Witamina E może zadziałać trochę przeciwkrzepliwie, dlatego jeżeli używasz inne specyfiki na serce zwłaszcza te przeciwko zakrzepom, skonsultuj się z lekarzem.

To zdumiewające, że witaminy c i e mogą wyleczyć nas nawet wówczas, gdy naczynia tętnicze są już za bardzo zmniejszone, dlatego też nie powinniśmy siedzieć z założonymi rękami, czekając na zawał. Jeżeli tylko możesz utrzymywać drożność tętnic, to zawał ci nie grozi. Witaminy dają nadzieję milionom ludzi, którzy nie są na razie tak chorzy, by musieli zażywać nienaturalnych farmakologicznych środków na serce. Spore grono lekarzy twierdzi, iż zawierające przeciwutleniacze witaminy, C i E działają nie tylko prewencyjnie, ale również objawowo.

Witamina e udrażnia schorowane i przytkane tętnice, tak iż wracają się aż do pierwotnego stanu i krew może przepływać bez oporu. Witamina e potrafi również natychmiastowo spowolnić, miażdżyce. Dzieje się tak dlatego, że, witamina e mieści w sobie, aktywne substancje o działaniu przeciwzapalnym, które również redukują cholesterol LDL. W wielu danych, witaminy e i c były bardziej przydatne przy leczeniu chorób serca niż środki farmaceutyczne.
Kiedy się starzejesz twoje tętnice ulegają zwężeniu. Dzieje się tak za sprawą powstawania blaszek miażdżycowych. Ściany tętnicze są powiększone, na dodatek są twarde, brak im elastyczności. Krew nie jest w stanie teraz przepływać tak płynnie jak w zdrowych naczyniach. Być może masz podwyższony poziom cholesterolu lub nadciśnienie, czy też nawet doświadczyłeś ataku serca. Jeśli tak musisz spróbować najnowszych, naturalnych medykamentów, których kluczowymi komponentami są witaminy e i c oraz lucerna siewna.

Witaminy C i E to bardzo mocne przeciwutleniacze. Wobec tego , działają przeciw destrukcyjnemu działaniu substancji gnieżdżących się w ciele człowieka, nazywanych wolnymi rodnikami. Powstają one jako wyniki przemiany materii lub też dostają się do ciała z zewnątrz, w efekcie działania różnego rodzaju chorobotwórczych czynników, takich jak związki zanieczyszczające powietrze. To wolne rodniki ponoszą odpowiedzialność za schorzenia serca: powodują nagromadzanie cholesterolu w ścianach tętnic, do zaburzeń funkcji naczyń krwionośnych.

---
   
Naturalne suplementy diety Calivita



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Blepharoplastyka - dla kogo

Autorem artykułu jest Patrycja  Bednarek



Jeśli twoje powieki opadają, są opuchnięte i wyglądasz jakbyś była ciągle zmęczona lub starsza niż w rzeczywistości, zastanów się nad blepharoplastyką, czyli korektą powiek.


Powieki wraz z wiekiem opadają coraz mocniej, ich skóra wiotczeje, jest jej zbyt dużo. W efekcie osoba, której dotknęła ta przypadłość, wygląda na stale zmęczoną i zdecydowanie starszą niż w rzeczywistości. Nie jest to zresztą problem tylko estetyczny. Opadające powieki ograniczają pole widzenia i z czasem może dojść do pogorszenia wzroku. Rozwiązaniem jest blepharoplastyka – plastyka powiek górnych lub/i dolnych, która polega na usunięciu nadmiaru skóry i „worków” tłuszczowych pod oczami. W niektórych przypadkach usuwa się również części powiększonego mięśnia okrężnego oka. Efektem zabiegu jest poprawa wyglądu oczu przy jednoczesnym zachowaniu naturalnego kształtu powiek. 
blepharoplastyka_3
Dla kogo?

Jest kilka przypadłości, które są dla lekarza wskazaniem do zabiegu: ptoza (opadanie powieki górnej), nadmiar tłuszczu w górnej powiece, nadmiar skóry oraz silna rozbudowa części mięśni oka okrężnego. Najczęściej do zabiegu przystępują osoby po 35 roku życia, ale zdarzają się młodsze z wadami wrodzonymi.

Przed zabiegiem

Wybór chirurga to bardzo ważny element w podjęciu decyzji o przeprowadzeniu zabiegu. Musi mieć bardzo duże doświadczenie i umiejętności. Należy z nim skonsultować wszystkie informacje na temat swojego stanu zdrowia, również psychicznego, alergii, przyjmowanych leków, przebytych chorobach. Lekarz powinien przeprowadzić dokładną analizę oczu oraz powiek, a następnie poinformować o możliwych efektach niepożądanych. Ważną informacją jest to, że NFZ nie refunduje kosztów operacji, chyba że przedstawi się wyraźny dowód na to, że defekt ingeruje w pole widzenia.

Przebieg zabiegu

Zabieg wykonuje się w znieczuleniu miejscowym. Dodatkowo może również zostać podany dożylnie lub doustnie środek uspokajający. W trakcie operacji pacjent pozostaje świadomy, ale raczej spokojny. Zabieg trwa od 1,5 do 3 godzin. Powieki górne są lekko nacinane w swoich naturalnych załamaniach, a powieki dolne 2 mm poniżej rzęs, w obrębie naturalnych zmarszczek. Usuwa się przy tym nadmiar tłuszczu lub skóry, a następnie powieki zszywane są rozpuszczalnymi szwami lub szwem ciągłym, usuwanym po 7 dniach.

Po zabiegu

Po przeprowadzonym zabiegu można spokojnie iść do domu, należy tylko przez kilka dni leżeć z uniesioną głową i robić zimne okładów. Powieki mogą być tkliwe i obrzęknięte przez jakiś czas, nawet do miesiąca. Po zabiegu nie należy nosić szkieł kontaktowych prze 2 tygodnie, podnosić ciężarów, palić papierosów oraz unikać jakiejkolwiek aktywności. Warto zaopatrzyć się też w duże słoneczne okulary, bo oczy będą nadwrażliwe na działanie czynników zewnętrznych.

Powikłania

Blepharoplastyka jest zabiegiem raczej bezpiecznym i niepowodujących komplikacji, niemniej jak przy każdej ingerencji w ciało może dojść do pewnych komplikacji.

- komplikacje łagodne: nadmierne łzawienie, tkliwość, obrzęki, asymetryczne bliznowacenie, niewyraźne widzenie przez kilka dni.
-  komplikacje poważne: zakażenia, reakcje alergiczne, trudność z zamykaniem oczu, krwawienia, wywinięcie dolnej powieki na zewnątrz (wymaga ingerencji chirurga).

Przeciwwskazania

- jaskra,
- cukrzyca,
- zespół suchego oka,
- choroby tarczycy,
- nadciśnienie,
- zaburzenia krążenia,
- odwarstwienie siatkówki,
- choroby naczyniowo-sercowe.

---
   
Tekst został oryginalnie opublikowany na www.alejakobiet.pl // Autor: Agnieszka Rachwał



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak zapobiec błyszczeniu skóry twarzy

Autorem artykułu jest Patrycja  Bednarek



Z problemem tłustej cery zmaga się wiele kobiet.Widok błyszczącego czoła rzeczywiście nie wygląda zbyt pociągająco.Nic więc dziwnego, że gdy zaczynamy się świecić, tracimy pewność siebie, nie mówiąc już o tym,że nasza fizyczność niezwykle traci na efektywności.
Jak doskonale wiadomo, aby stanąć do walki z wrogiem, należy wcześniej go poznać

Szalone gruczoły

Nadaktywne gruczoły łojowe, produkujące duże ilości sebum -  to sprawcy naszego nieszczęścia. Ponieważ największa ich ilość występuje w tak zwanej strefie T,  to jest na czole, nosie i brodzie, właśnie w tych miejscach błyszczymy się najbardziej. Wydawałoby się, że z problemem tym borykają się jedynie osoby młode. Nic jednak bardziej mylnego, do kłopotów z cerą przyznaje się coraz więcej osób w wieku dojrzałym.

woda


Aby okiełznać niesforną cerę, należy systematycznie traktować ją delikatnym peelingiem najlepiej z kwasami owocowymi. Kwasy te przyspieszą złuszczanie martwego naskórka, a w następstwie uspokoją nasze nadaktywne gruczoły i zmniejszą ilość wydzielanego sebum.  Po oczyszczeniu cery przed nałożeniem makijażu nawilżmy skórę kremem i koniecznie użyjmy preparatu matującego. Świetnym rozwiązaniem są specjalne bibułki matujące, które pomogą zredukować nadmiar sebum wyprodukowanego w ciągu dnia. Co ciekawe, owe chusteczki pozostawiają makijaż w stanie nienaruszonym.

Domowe sposoby

Zabiegi w domowym zaciszu to rozwiązanie dla osób znudzonych wcieraniem w skórę kolejnego specyfiku z drogerii. Działanie matujące oraz ściągające zapewni już zwykły ziemniak. Ugotowany i rozdrobniony stanowi świetny składnik maseczki. Podobne właściwości ma białko z jaja kurzego. W połączeniu z sokiem z cytryny stanowi najchętniej polecaną kurację wśród wielu rekomendowanych sposobów na tłustą cerę.

Działaj od wewnątrz

Kondycja naszej cery odzwierciedla tryb życia jaki prowadzimy. Stres, nieregularne oraz niekoniecznie zdrowe posiłki – to wszystko powoli zatruwa nasz organizm. W oczyszczeniu ciała z toksyn pomocny będzie napój stworzony z wody mineralnej oraz  z soku z cytryny. Codzienną szklankę takiej a’la lemoniady możemy zastąpić równie skutecznym w działaniu świeżym kefirem.

Nie taki diabeł straszny

Paradoksalnie posiadaczki błyszczącego czoła powinny cieszyć się. Ze wszystkich typów skóry bowiem, cera tłusta w najmniejszym stopniu narażona jest na przedwczesne starzenie się. Cera podatna na świecenie się jest także najmniej wrażliwa na działanie zarówno wiatru, mrozu, jak i słońca.


---
   
Tekst został oryginalnie opublikowany na www.alejakobiet.pl



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Działanie mikrodermabrazji tlenowej

Autorem artykułu jest Nori Daiki Hiro



Mikrodermabrazja tlenowa, inaczej oxydermabrazja jest najmłodszym  zabiegiem, jednak bardzo szybko zyskuje na popularności. Głównie dzieje  się tak, gdyż ze wszystkich rodzajów dermabrazji, ta jest  najłagodniejsza dla naszejskóry.
Zabiegi oxydermabrazji polegają na uderzaniu o skórę strumieniem mieszanki tlenu medycznego oraz soli fizjologicznych. Substancje te uderzają w nią z bardzo dużą prędkością, dzięki czemu tlen może bezpośrednio przeniknąć do skóry. Głębokość zabiegu możemy regulować poprzez zmianę ciśnienia wyrzucanego powietrza.

Porównując do innych zabiegów z rodziny dermabrazji, mikrodermabrazja tlenowa jest prawdopodobnie zabiegiem najbardziej przyjemnym (wywołuje między innymi efekt chłodzenia skóry).

Już pierwsza sesja daje znakomite efekty. Nasza skóra zostaje lekko rozjaśniona, nabiera pięknego, różowego zabarwienia oraz gładkości. Aby utrwalić takie efekty zabiegu jak zwężenie porów, stymulacja kolagenu czy ograniczenie przebarwień skóry zaleca się powtarzanie zabiegu co 7-10 dni, przy minimalnej liczbie sesji równej 4 wizyty.

Wykorzystanie w zabiegu leczących właściwości tlenu skutkuje również regeneracją starzejącej się skóry. Usunięcie zbędnego i zniszczonego naskórka oraz dotlenienie i odżywienie (dzięki solom fizjologicznym) skóry powoduje, że po zabiegu możemy poczuć się kilka lat młodziej.

Zabieg świetnie sprawdza się w okresach wiosennych, gdy chcemy, aby nasza skóra pięknie wyglądała latem. Również jesienią zaleca się kilka zabiegów mikrodermabrazja tlenowej, aby pomóc skórze we właściwej regeneracji po nadmiernym działaniu letnich promieni słonecznych.

Na oxydermabrazję możemy wybrać się również, jeżeli mamy problemy z trądzikiem. Skondensowany tlen hamuje rozwój bakterii skórnych (np. Propionibacterium acnes), które przyczyniają się do rozwoju trądziku.

---
   
Mikrodermabrazja dla twojej skóry



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

niedziela, 22 stycznia 2012

Sposoby na oczyszczanie organizmu z toksyn

Autorem artykułu jest Irena Zobniów



Każdego dnia nasz organizm narażony jest na działanie różnego rodzaju zanieczyszczeń, które występują w powietrzu, a także w spożywanych produktach.

Toksyny zatruwają nasze płuca, układ pokarmowy oraz oddechowy w takim  stopniu, iż nie jesteśmy w  stanie naturalnie wydalać ich z naszego  organizmu, co skutkuje pojawieniem się wielu trudnych do wyleczenia lub  nawet śmiertelnych chorób.

Aby cieszyć się zdrowiem przez wiele lat warto już teraz pamiętać o tym, jak ważne jest oczyszczanie organizmu z toksyn. Mimo, że od dziecka nauczeni jesteśmy codziennej higieny polegającej na myciu ciała, włosów, zębów to nie każdy z nas wie, jak ważne jest oczyszczanie jelit, wątroby, czy nerek. To właśnie te organy swoją nieustanną pracą zapewniają nam prawidłowy metabolizm. Wolny od toksyn organizm będzie lepiej funkcjonował, a także wzmocni się nasza odporność, co w widoczny sposób wpłynie na nasze samopoczucie.

Oznaki obecności toksyn w organizmie

Często nie zdajemy sobie sprawy, iż wiele towarzyszącym nam dolegliwości spowodowanych jest występowaniem toksyn w  naszym organizmie. Bóle głowy, senność, brak apetytu, wysypki i alergie, problemy  trawieniem, czy nadmierne pocenie się to tylko niektóre objawy mogące świadczyć o zanieczyszczeniu naszych narządów. 

Sposoby oczyszczania organizmu

Obecnie istnieje wiele metod oczyszczania organizmu. Najbardziej znane związane są z zażywaniem środków farmakologicznym, jednak  z powodzeniem można je zastąpić naturalnymi sposobami. Najbardziej znanym z nich jest picie zielonej herbaty, która dzięki zawartości polifenoli skutecznie oczyszcza organizm z wolnych rodników. Często stosowane są różnego rodzaju diety owocowe lub warzywne trwające kilka dni.  Jedną z form oczyszczania organizmu są głodówki, które stosuje się od kilku dni do kilku tygodni. Ważne jest przy tym spożywanie dużych ilości wody, dzięki której toksyny mogą zostać usunięte wraz z moczem i kałem.

Dla tych, którzy nie mogą sobie pozwolić na kilkudniowe diety lub głodówki godnym polecenia sposobem na oczyszczanie są  odpowiednie witaminy w  tabletkach, kuracje ziołowe lub naturalne odżywki zawierające wyciąg z algi chlorella, znanej ze swych właściwości oczyszczających oraz zwalczających grzybicę.

Bez względu na to, który sposób oczyszczania wybierzemy, nasz organizm z  pewnością będzie nam za to wdzięczny, a my  będziemy mogli cieszyć się zdrowiem i doskonałą formą każdego dnia.

---
   
Irena Zobniów

dbamozdrowie.org

Suplementy diety



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl